Wojciech Wasiakowski

Rozmowa z Wojciechem Wasiakowskim kandydatem na Sejm RP

Do wyborów pozostało 14 dni. Postanowiliśmy porozmawiać z jednym z kandydatów na Sejm RP - Wojciechem Wasiakowskim, Radnym Miasta Wejherowa, Prezesem WKB "Gryf" Wejherowo.

Skąd u Pana decyzja by startować w wyborach parlamentarnych i dlaczego Konfederacja?

WW: Zawsze lubiłem politykę, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej to ogromy zaszczyt i duże wyróżnienie. Równocześnie ogromne zobowiązanie dane wyborcom. Chcę się z tego jak najlepiej wywiązać i pracować dla regionu. Konfederacja to jedyna alternatywa dla obecnego stanu rzeczy, oni wszyscy już byli. To Konfederacja jako jedyna miała rację co do COVID, wiz dla imigrantów czy tez polityki wobec Ukrainy. Mam te z dosyć kłótni miedzy PIS, a PO, tego już nikt nie może wytrzymać

Jak ocenia Pan swoje szanse? Czy uważa Pan, że po p. Jerzym Budniki będzie Pan nowym posłem ziemii wejherowskiej?

WW: Zawsze mierzyłem i mierzę wysoko. Wejherowo zasługuje na Posła i ja zrobię wszystko by tak się stało, jednak to wyborcy zdecydują

Jeżeli uda się Panu zostać posłem, jakie plany wobec Wejherowa? Na co mogą liczyć mieszkańcy z Pana strony?

WW: Przede wszystkim na ciężką pracę, wszyscy co mnie znają wiedzą, że wytrwale krok po kroku dążę do celu. Ostatni jestem jednak do obietnic, mamy mnóstwo polityków, którzy tylko obiecują. Ja mogę jedynie poprosić o szansę i zagwarantować, że jej nie zmarnuję.

W ostatnich tygodniach sondaże pokazują, że poparcie dla Konfederacji spadło. Jak Pan ocenia te wyniki? Spędza Pan dużo czasu na spotkaniach z pomorza, rozmawia z nimi. Czy wyniki sondaży są odzwierciedleniem tego co mówią ludzie?

WW: Najlepszym i jedynym prawdziwym sondażem będą wybory. Pracuję bardzo ciężko i wiem, że to przyniesie efekt. Mój tata zawsze mówił, że każda praca przynosi efekty prędzej czy później. Tak zostałem wychowany i tak w życiu podążam. Mam wrażenie, że Konfederacja zaskoczy bardzo pozytywnie.

Wchodzicie do rządu jako trzecia siła i co dalej? Czy są plany z kom nawiążecie współpracę?

WW: Nie idziemy do rządu wy siadać z nimi do stolika, idziemy go wywrócić. Chcemy wysłać Tuska i Kaczyńskiego na emeryturę.

Co może Pan powiedzieć o Sławomirze Mentzenie? To dość ciekawa postać, która wzbudza sporo emocji i ma tyle samo sympatyków co przeciwników.

WW: Z Prezesem złapaliśmy bardzo dobry kontakt, on zaufał mi, a ja jemu. Powierzył mi funkcję Szefa Regionu Nowej Nadziei, a ja ciężko pracuję by były tego efekty. Uważam Sławka za bardzo szczerą osobę, a tego w polityce nie lubią. Chcemy zmienić podejście do polityki, chcemy żeby było normalnie.

Dziękuję za rozmowę i powodzenia.